Imperium Batawskie

"Naszą siłą, są ludzie!" - Imperator Arne I

Nie jesteś zalogowany na forum.

Ogłoszenie

Upadek Batawii.

#1 2015-12-13 19:55:25

Arne I
Imperator Batawii
Dołączył: 2015-12-11
Liczba postów: 90
Windows 8.1Chrome 45.0.2454.93

Prastara wiedza

Prastara wiedza - Wieszczba Wölwy

1.Słów mych słuchajcie , potomkowie święci
Wyżsi i niżsi Heimdalla synowie ,
Każesz mi mówić , Ojcze Wszechpotężny
O dawnych dziejach , jak sięgnąć pamięcią.

2.Pomnę olbrzymów przed wieki poczętych
Co piastunami byli moimi
I pomnę dziewięć światów i dziewięć
Świętego drzewa korzeni w głąb ziemi.

3.W zaczątkach świata za czasów Ymira
Ni piasku , ni morza , ni chłodnych bałwanów ,
Nie było ziemi i nie było niebios
Ni traw nie było - lecz czeluść otchłani.

4. Aż Bura synowie wydźwignęli ziemię
I Midgard sławny pobudowali
Słońce południa ogrzało głazy
A bujnym kwieciem okryły się pola.

5.Towarzyszyło słońce miesiącowi ,
Prawicę swoją kładło na skraj nieba ,
Słońce nie znało mieszkania swego ,
A miesiąc mocy swej nie znał ,
Gwiazdy - gdzie stać nie wiedziały.

6.Bogowie wszyscy sejm wielki zwołali ,
I Nieśmiertelni tak nad sprawą radzili :
Miesiącowi na nowiu i Nocy imię dali
Poranek nazwali i Południe takoż ,
I Podwieczerz i Wieczór , by móc liczyć lata.

7.Asowie się zeszli na Idawale
Chram i ołtarze wznieśli wysokie ,
Kowalskie zrobili ognisko , złoto obrabiali ,
Obcęgi kuli , narzędzia stwarzali.

8.Igrzyska urządzali na dziedzińcu , weseli ,
Nie mieli niczego , co nie było złotem ,
Póki nie przyszły trzy Thursów dziewice
Z Jotunheimu , ojczyzny Olbrzymów.

9.Bogowie wszyscy sejm wielki zwołali ,
I Nieśmiertelni nad sprawą radzili ,
Kto tu ma stworzyć karłów zastępy
Z Brimira krwi i Blaina kości.


10.Tam wtedy Modsognir stworzony został ,
Najznamienitszy , Durin jako drugi ;
Ci ulepili z gliny mnóstwo karłów
Na podobieństwo ludzkie - tak zaświadczył Durin.

11.Nyi i Nidi , Nordri i Sudri
Austri i Westri , Althjof , Dwalin ,
Bifur , Bafur , Bombur , Nori ,
An i Onar , Ai , Mjodwitnir

12.Wigg i Gandalf , Windalf , Thorin ,
Thror I Thrain , Thekk , Witr I Lit ,
Nyr I Nyrad - teraz ja karłów
Reginn i Radswid - wiernie wyliczyłam.

13.Fili , Kili , Fundin , Nali ,
Heptifili , Hannar , Swiur ,
Frar , Hornobori , Fragr I Loni ,
Aurwangr , Jari , Eikinskjaldi.

14.Pora powiedzieć ludziom Dwalina
Rzeszy karłów - Lofar ten ród zaczął -
Co na skalistych stron bagnistym szlakiem
Na piaszczyste ciągnęli ławice.

15.Tam był Draupnir i Dolgthrasir ,
Hor , Haugspori , Hlewang , Gloin ,
Dori , Ori , Duf , Andwari ,
Skirfir , Wirfir , Skadfid , Ai.

16.Alf i Yngwi , Eikinskjaldi ,
Fjalar i Frosti , Fidr i Ginnar ;
Póki ludzkość trwać będzie , wiadomo ,
Że rodu praojcem jest Lofar.

17.Wtedy z tej rzeszy zstąpili trzej Asowie ,
Mocni i miłościwi , do mgieł niebytu ;
Ujrzeli na ziemi w niemocy leżących
Aska i Emblę , nieświadomych losu.

18.Ducha nie mieli i tchu nie mieli ,
Ni krwi , ni głosu , ni rumieńców zdrowych ;
Dech dał im Odin , a duszę dał Honir ,
Krew dał im Lothur i rumieniec zdrowy.

19.Wiem , gdzie jesion stoi , Yggdrasil się zowie ,
Lśniącą wilgotnością pień jego zroszony ;
Z niego idzie rosa , co w dolinach spada ,
Koło Urd studni wciąż zielony stoi.

20.Stamtąd przybyły dziewy wszechwiedzące ,
Trzy , z owej sali , co pod drzewem stoi ;
Urd zowie się pierwsza , a druga Werdandi
rytowały w drzewie - Skuld na imię trzeciej ,
Postanawiały losy , zakreślały żywot ,
Ludzkim istotom stwarzały przeznaczenie.

21.Pierwszą na świecie wojnę pomnę
Gdy na oszczepy Gullweig wbili ,
Kiedy ją w hali Hara spalili ,
Trzykroć palili trzykroć odrodzoną ,
Wielekroć razy , a wiecznie żywą.

22.Held ją zwano , gdy w dom wchodziła ,
Wieszczka mądra , różdżce moc dawała ,
Czarowała wszędy zmysłów obłąkanie
Złym niewiastom - rozkosz i radość.

23.Najwyżsi Rządcy sejm wielki zwołali ,
I Nieśmiertelni nad sprawą radzili
Czy grzywnę Asowie powinni zapłacić ,
Czy też wszystkie bogi ofiary równo dzielić.

24.Rzucił był Odin oszczep w tłum wojów
Pierwsza na świecie walka to była ,
Wał twierdzy Asów powalon został ,
Waleczni na pole wkroczyli Wanowie.

25.Bogowie wszyscy sejm wielki zwołali ,
I Nieśmiertelni nad sprawą radzili ,
Nieszczęść kto klęskę na niebo sprowadził
I żona Oda olbrzymowi oddał.

26.Thor gniewem wzburzon samowładnie młot wzniósł
Rzadko spokojny w podobnych sprawach :
Złamane słowa , przysięgi i śluby ,
I ważne umowy wspólnie zawarte.

27.Wiem , że Heimdalla róg jest ukryty
Pod świętym drzewem , gdzie wiatr świeży wieje ,
Rzekę widzę tokiem nań rwącą obfitym
Z zastawu Walfadra : wiecież teraz , czy nie ?

28.Na dworzem siedziała , gdy starzec przyszedł ,
Asów król , i w oczy mi spojrzał głęboko :
Czemu pytacie mnie , stawiacie na próbę ?
Wszystko wiem , Odinie , gdzieżeś oko ukrył.

29.Wiem , że Odina oko jest ukryte
W sławnej Mimira studni ;
Każdego rana Mimir pije miód
Z zastawu Odina : wiecież teraz , czy nie ?

30.Pierścienie Herfod dał i naszyjniki
Dostał wieszczby mądre , czarów wzrok przyszłości ,
Patrzałam daleko , widziałam każdy świat.

31.Widziałam z daleka przybyłe walkirie
Pędzić gotowe do pól bohaterów ,
Skuld tarczę niosła , i Skogul druga ,
Gudr , Hild , Gondul i Geirskogul.

32.Widziałam ukryte skrwawionego boga ,
Odina dziecka , Baldra , przeznaczenie :
Wysoko nad wałem stał rosły
Złej sławy lecz piękny krzew jemioły.

33.Stała się z jemioły , co wiotką się zdała
Śmiercionośna strzała : Hod ją wypuścił.
Baldra brat urodził się wkrótce ,
Noc jedną miał syn Odina , wroga gdy zabił.

34.Rąk nie mył wcale ni włosów nie czesał ,
Póki nie przywiódł na stos wroga brata ;
Ale Frigg płakała w Fensali
Nad klęską Walhalli , wiecież teraz , czy nie ?

35.W więzach widziałam , u źródeł gaju
Zło przynoszącego , podstępnego Loka ,
Sygin tam siedzi , losy małżonka
Szczęścia jej nie dały : wiecież teraz ,czy nie ?

36.Rzeka płynie od wschodu dolinami jadu
Mieczów pełna , oszczepów , Slid się nazywa

37.Stała na północy na polach Nidu
Sala ze złota , Syndry rodu ,
Inna zaś stała na Okólni
Sala uczt olbrzyma , Brimir jego imię.

38.Salę widziałam : z dala od słońca stoi
Na Wybrzeżu Trupów , na północ wychodzą wrota ;
Jadu krople przez dymnik padają ,
Z grzbietów wężów plecione są ściany.

39.Tam widzę rzekę , pod prąd żmudne brodzą
Krzywoprzysiężcy i mordercy-wilki ;
Tam ssie Nidhogg umarłych ciała ,
Wilk rozrywa ludzi : wiecież teraz , czy nie ?

40.W żelaznym lesie na wschodzie stara siedzi ,
Rodzi tam pomiot Fenrirowi ,
A z nich wszystkich najokrutniejszym jest
Pożerca słońca w postaci Wilka - Olbrzyma.

41.Ciałami umierających zaspokaja głód ,
Siedziby bogów zbluzgał krwią .
Słońce czernieje , a późniejsze lato
Pełne jest klęsk ; wiecież teraz , czy nie ?

42.Na kopcu siedział , grając na harfie ,
Pasterz baby - olbrzymy , Eggdir wesoły ;
Zapiał mu na drzewie
Ciemnoczerwony kogut , Fjalar zwie się.

43.Asom pieje Gollinkambi ,
Budzi on wszystkich u Herjafadra ,
Inny zaś pieje w głębi w podziemiach ,
Jak sadze rudy , na salach Heli.

44.Szczeka teraz Garm głośno przed Gnipa jamą ,
Okowy pękają , Fenrir - wilk wolny pędzi ;
Wiele wiem , przyszłość widzę ,
Bogów przeznaczenie , zwycięzców upadek.

45.Bracia bić i zabijać się będą ,
Dzieci sióstr rodzonych związki krwi kalają ,
Czasy szaleństwa , bezwstydu , cudzołóstwa ,
Wiek topora , wiek miecza i tarcz strzaskanych ,
Wiek zamieci wilczych nim świat w przepaść runie.

46.Syny Mimira powstają , a śmierć
Oznajmia stary Gjallarhorn ;
Głośno dmie Heimdall , róg wznosi wysoko ,
Odin rozmawia z głową Mimira.

47.Drży jesion Yggdrasil , wyniosły ,
Jęczy stare drzewo , a Olbrzym idzie na wolność ;
Przerażeni czekają wszyscy w krainie Heli
Aż Surta brat świat pochłonie.

48.Jak jest z Asami ? Jak jest z Alfami ?
Wrzawa w Jotunheime , Asowie na tingu ;
Stękają karły u kamiennych drzwi ,
Skalnych ścian mędrcy : wiecież teraz , czy nie ?
49.Szczeka Garm głośno przed Gnipa jamą ,
Okowy pękają , Fenrir - wilk wolny pędzi ;
Wiele wiem , przyszłość widzę ,
Bogów przeznaczenie , zwycięzców upadek.

50.Hrym jedzie od wschodu , tarczę dzierży
Wiej się wąż świata , straszny w swej wściekłości ,
Bije morskie bałwany , a orzeł skrzeczy
Szarpiąc zwłoki ; Naglfar nadpływa.

51.Statek sunie od wschodu ; lud z Muspellu płynie
Morskim szlakiem , a Loki jest u steru ;
Ciągną Olbrzymy , wszyscy razem z Wilkiem ,
Byleipta brat im towarzyszy.

52.Surt idzie z południa z ogniem zniszczenia ,
Boskich wojów miecz jak słońce błyszczy ,
Skały kruszą się , wiedźmy w przepaść lecą ,
Męże kroczą śmierci drogą , niebo pęka.

53.Hlin po raz wtóry doznaje smutku ,
Gdy Odin do walki z wilkiem rusza ,
A Beli zwycięzca przeciw Surtowi ;
Pada w boju mąż umiłowany Friggi.

54.Przybiega syn Sygfadra , wielki Widar ,
By z zwierzem , co trupy żre , walczyć ,
I wbija miecz synowi Hwerdrunga
Prosto w serce ; ojciec został pomszczony.

55.Śpieszy sławny syn Hlodyny
W górze wysoko wąż lśniący zieje ,
Smokowi na spotkanie syn Odina idzie.

56.Z wściekłością go wali obrońca Midgardu ;
Męże wszyscy swoje opuszczają domy ;
Dziewięć kroków wstecz cofnął się syn Fjorgyny ,
Zlany jadem gada , śmiercią naznaczon - i sławą.

57.Słońce ciemnieje , ziemia osuwa się w morze ,
Spadają z nieba jasne gwiazdy ,
Szaleją dymy i ogień , co życie ożywiał ,
Płomieni żar wysoko strzela pod niebo.

58.Szczeka Garm głośno przed Gnipa jamą ,
Okowy pękają , Fenrir - wilk pędzi wolny ,
Wiele wiem , przyszłość widzę ,
Bogów przeznaczenie , zwycięzców upadek.


59.Widzę , jak znów się wyłania
Ziemia z morza , zieleniejąca ;
Lecą wodospady , a orzeł nad nimi ,
Ten , co w górskiej krainie ryby łowi.

60.Asowie się zeszli na Idawale
O wężu Midgardu rozprawiają ważnie ,
O wydarzeniach wspominają wielkich ,
O starych Fimbultyra rozprawiają runach.

61.Tam potem cudowne
Złote tablice w trawie się znajdą ,
Te , co za dawnych czasów posiadali.

62.Rola nie obsiana będzie rodziła
Zło w dobro się przemieni ; Baldr wróci ,
Na Hropta boiskach zamieszka Hod i Baldr
W świątyni bogów : wiecież teraz , czy nie ?

63.Tam wybierze Honir wróżbiarską różdżkę ,
Bratańcy Tweggja budować będą
Obszerne niebiosa - wiecież teraz , czy nie ?

64.Salę widzę , od słońca piękniejszą ,
Dach złotem kryty , na Gimlei :
Sprawiedliwi tam mieszkać będą ,
Szczęścia wiecznego doznawać będą.

65.Wtedy przyjdzie Wielowładny , co sądzi ,
Wszechmocny z Wysokości , co rządzi.

66.Smok ciemny tam nadlatuje ,
Wąż lśniący , z dołu , od Nidafjoll ,
Na piórach Nidhogg - lecąc nad polem -
Niesie trupy - teraz ginie.


z łaski Asów i Wanów, Imperator Batawii, Król Winkulii, Arcyksiąże Heimlandu, Wielki Książe Suomilandzki, Książe Lwigrodzki etc. etc.

Offline

Użytkowników czytających ten temat: 0, gości: 1
[Bot] ClaudeBot